"Poezja" Ahh... nieznane na odpowiedzi pytania Te, które rodzą w nas chęć poznania I Ty, wielka Kalliope, Poetów patronko Nadaj mym wierszom blasku, powiedz tylko słowo
Daj mi natchnienie, bym tworzył poezję Spraw również bym pozostał sobą chwilę jeszcze Bo nie chcę być poetą, pisarzem czy wieszczem Bo kim byłem nie będę, ale teraz też jestem
Ale czym poezja jest, powie ktoś mi Czy to są przelane na papier sny? A może powód, by umierały miliony Za wolność, za zapisane poezji strony?
Czy są to uczucia, które eksplodują A które poeci, nie! Ludzie, krwią zapisują? Czy może marzenia, ich zapis radosny Nim ktoś odczyta, jest ich koniec żałosny...
A może tych nocy cudownych i chwil magicznych To wyznania wszystkich kochanków romantycznych Które, tak milczące, w krtani są zastygłe Zaś przelane na papier, stają się niezwykłe?
Czy są to myśli, filozoficzne doznania? Wszystko co godne jest rozpamiętywania? A może to krótka forma grzecznościowa Apostrofa do siebie, Ciebie, a może Boga?
Czy jest to zachwyt natury wdziękami Czy zapis rzeczy powszechnie nam znanych? Obraz w słowach na kartce, na papierze A może wyznanie swych głębokich zwierzeń
Wiara w Boga, może też modlitwa Wyznanie grzechów, sakralne sidła Może to obraz świata przedstawionego? Przez autora, być może, wymarzonego?
Wyraz naszej, wielkiej ekscytacji Przyznanie komuś wszelakiej racji Sposób komuś się upodobania Albo umiejętności pięknych słów dobrania
A może to rymy, tak bardzo lubiane Przenośnie, palcem po wodzie pisana Porównania, jak składników zmieszanie Tytuły, z trudem wciąż wymyślane
A może to pomysł, na kolejny nowy temat Absurd nad absurdy, gdy absurdów nie ma A może to bilet, dla poetów, do Nieba...
O Poezjo...kim jesteś, objaw się mi proszę! Milczę, milczysz, czekam, czekasz, krzyk wznoszę Dlaczego nie powiesz, co zrobić, by Cię znaleźć Jakie Ci nadać imię, daj wskazówek parę
Nie widzę, nie słyszę, nie czuję poezji Czy jesteś kochanką poetów największych? Krzykiem o pomstę do naszego Nieba? Czy Twoje to Niebo, odpowiedzi nie mam
Więc piszę do Ciebie... do siebie list ten Poezją nienazwany, bo nie był to sen Ciąg pytań do Ciebie, czy jesteś, czy nie Nie wiem, może kiedyś ktoś mi to powie...
|