Niech tylko poniesie mnie... sen Niech tylko słońce patrzy na mnie zza chmur Niech ludzie nienawidzą mnie Niech świat mnie zabija Ale to nie interesuje mnie Bo każda droga prowadzi tam Gdzie iść mamy Ja idę w zatracenie Tam, gdzie nie liczy się jak żyjesz Jak wyglądasz Jak się zachowujesz A to, jak czujesz Jakiemu marzeniu się oddajesz Jakie marzenie podnieca ogień twego bycia Nic się nie liczy Nic nie ma znaczenia Nie ma mnie Nie ma moich wierszy One nie istnieją One nie wyrażają mnie Nie znają mnie Ja nie znam ich Nie było mnie przy ich pisaniu Nie patrzyłem jak powstawały Nie czytałem ich nigdy Dałem je wam, bo mi na nic one są Widząc tylko tytuł Choć i tak go nie ma Czuję Gniew...Bo tracę siły na coś Co nie ma znaczenia...
|