Spotkania klubu odbywają się w spółdzielni na ulicy Gierzyńskiego 17
Rasti napisał:
No właśnie też tak myślałem ale pewności nie miałem, możesz powiedzieć w jakiej scenie ?
Mówisz i masz:
http://www.youtube.com/watch?v=WWDNjAKz1QE
Dolores napisał:
lecz wyselekcjonowanie przeze mnie tego, co mi się z przyjemnością słucha
U mnie to nawet nie kwestia typu muzyki czy wykonawców, a często nastroju. Co co mnie jednego dna nakręca innego może mnie męczyć. Choć chyba raczej się nie zdarza, że nagle polubię coś co mi bardzo nie pasowało, częściej odwrotnie, kiedy np. jakieś nasze kochane radio obrzydzi mi jakiś całkiem sympatyczny kawałek. Dlatego zawsze boję się, jak ktoś kogo lubię słuchać wydaje nową płytę
Nie mój typ muzyki oznacza, że jest to muzyka, której próbowałam słuchać, ale nie trafiła do mnie To nie znaczy, że jest zła. Jest po prostu nie pasująca do mnie. Chociaż zdarza się, że znajduję ciekawe zespoły z gatunku, którego nie lubię, a zespoły/duety/sola/cokolwiek podobają mi się. Więc to nie do końca jest też kwestia zamknięcia się przez różnymi odmianami, lecz wyselekcjonowanie przeze mnie tego, co mi się z przyjemnością słucha
No właśnie też tak myślałem ale pewności nie miałem, możesz powiedzieć w jakiej scenie ?
Jako, że wiek mnie do tego uprawnia, pozwolę sobie się pomądrzyć, że chyba Bareja w "Misiu" był troszkę wcześniej, ale kto by pamiętał filmy z lat 80-tych
A widzisz, nie można być zamkniętym na typu muzyki. W ogóle nie lubię określenia typy muzyki, muzyka jest jedna i każdy ją tworzy i gra lub śpiewa. Określenie "typ" od razu mi się kojarzy z dobra i nie dobra. Ja słucham wszystkiego co warto słuchać.
:O Nawet tego nie znam :O W ogóle nie mój typ muzyki, więc nic dziwnego Ale dziękuję za pokazanie
I mam, druga zwrotka
" Z twarzy był podobny zupełnie do nikogo, jednak ubrany na brązowo-fioletowo."
http://www.youtube.com/watch?feature=pl … HVMDp43s#!
Ooo kurde postaram się znaleźć ale nie obiecuje
jeżeli tak to jestem tego nieświadoma Jeżeli tak jest to proszę o podanie piosenki ^^ Jestem aż ciekawa
Wymyślone kiedyś dla przyjaciółki podczas jazdy autobusem.
"z twarzy,
podobna całkiem do nikogo "
Początek nie z piosenki jakieś ?
z twarzy
podobna całkiem do nikogo
uporczywie pałęta mi się
pod nogami
głupia myśl o tobie